Komunikat kampanii Weekend bez Ofiar


Opublikowane 22.06.2011

Odcinek o dyskryminacji pieszych za pomocą infrastruktury zostanie nadany w innym terminie. Przegrał czas antenowy z dyskryminacją niechronionych uczestników ruchu drogowego za pomocą Komunikatu kampanii Narodowy Eksperyment Bezpieczeństwa – Weekend bez Ofiar.

Oto plakat, który akcja Weekend bez Ofiar przedstawiła na swojej stronie na facebooku:

Komunikat

Jak wy odbieracie ten plakat? Może ma jakąś dobrą stronę? W pierwszym odruchu myślałem, że to żart. Kiepski, ale żart. Niezależnie od intencji twórców ten żart – nieżart ma jednak pewne określone konsekwencje. To jest apel, który dotyczy TYLKO rowerzystów i pieszych. Czy oni na drogach stanowią zagrożenie? Ile jest ofiar pieszych i rowerzystów? Jeśli się nie mylę, w tym roku piesi i rowerzyści zabili 0 (słownie zero) osób na drogach. Hm. Aaa! Akcja nazywa się weekend bez ofiar! Wszystko jasne. Kierowcy, którzy stwarzają ryzyko zaistnienia wypadku drogowego mogą sobie po Polsce hulać. Co prawda pewnie sami się trochę powybijają, ale zawsze to statystyki się poprawią, bo przynajmniej nie zabiją tych pieszych i rowerzystów.

To może trzeba wprowadzić więcej akcji tego typu? Na przykład weekend bez gwałtów. Co wy na to? Wszystkie kobiety, które stwarzają ryzyko gwałtu w następny weekend powinny pozostać w domach! Zwłaszcza młode, ładne i te, które piły alkohol. Albo lepiej, zaapelujmy, żeby zamknęły się w klatkach i spędziły samotny weekend, bo w domach też niestety gwałty się zdarzają. Rewelacja! W ogóle nie będzie gwałtów, władza będzie szczęśliwa, że poprawiła statystyki. A kobiety? A rowerzyści? A piesi? Czy na tym ma polegać poprawianie ich bezpieczeństwa? Mam nadzieję, że nie.